Szukamy raportu dotyczącego udziału polityków obozu rządzącego we władzach Spółek Skarbu Państwa - PiS twierdzi, że go nie ma

Aleksandra Toeplitz

24 września 2020

Przeczytasz w 3 minuty

Sebastian Kaleta powiedział we wtorek, że zgodnie z raportem dotyczącym udziału polityków obozu rządzącego we władzach Spółek Skarbu Państwa, osoby powiązane z Solidarną Polską mają jedyne 0,5% kluczowych stanowisk w zarządach tych spółek.

Kilka rzeczy o tym raporcie zostało powiedzianych lub napisanych. Ma pokazywać spory udział w Spółkach Skarbu Państwa ludzi z PO. Miało go robić “wenątrzpolityczne gremium”, lub bardziej konkretnie minister Sasin. Mają nim dysponować “służby prasowe albo bezpośrednio jedno z biur Prawa i Sprawiedliwości.” Pojawiły się zastrzeżenia co do rzetelności raportu oraz pytania do jakiego poziomu było badane obsadzanie stanowisk w spółkach.

Ponieważ raport nie jest publicznie dostępny tak naprawdę wszystkie potencjalne pytania zostają bez odpowiedzi. Nie da się również odnieść do płynących z niego wniosków. Dlatego postanowiliśmy zapytać u źródła i wysłaliśmy wniosek do PiS o udostępnienie takiego raportu:

  1. Czy partia Prawo i Sprawiedliwość sporządziła lub zleciła sporządzenie raportu dotyczącego wpływu poszczególnych koalicjantów Zjednoczonej Prawicy na decyzje kadrowe w spółkach Skarbu Państwa, o którym mówił Poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta w dniu 22 września br.  w radiu RMF FM oraz czy został on przedstawiony we wrześniu br. podczas rozmów z koalicjantami dotyczącymi rekonstrukcji rządu.
  2. Jeśli tak, wnosimy o:
    1. Udostępnienie Fundacji ePaństwo kopii przedmiotowego raportu wraz z informacją o dacie jego powstania
    2. Udzielenie informacji o wszystkich zmianach, jakie wprowadzono do przedmiotowego raportu od momentu jego powstania (również prosimy o wyszczególnienie dat wprowadzania zmian).
    3. Udzielenie informacji czy w związku z przedmiotowym raportem zostały sporządzone analizy, aneksy lub aktualizacje - jeśli tak, wnosimy o ich udostępnienie.

Odpowiedź przyszła już następnego dnia:

“informuję, że Prawo i Sprawiedliwość nie sporządzało, ani też nie zlecało sporządzenia raportu według wskazań zawartych w przedmiotowym wniosku.

W tym stanie rzeczy Prawo i Sprawiedliwość nie posiada wnioskowanej informacji.”

Ta odpowiedź jest niewątpliwie ciekawa i wywołuje kolejne pytania związane z tym raportem Schrodingera: 

  1. Jeżeli raport nie powstał na zlecenie Prawa i Sprawiedliwości, to na czyje zlecenie powstał?
  2. Kto sporządził ten raport?
  3. Jaki był cel powstania tego raportu? Czy jest to jakiś element audytu Spółek Skarbu Państwa?
  4. Jeżeli tak, to czy jest to jakiś audyt cykliczny, czy zaistniała przyczyna, która była jego powodem?
  5. Dlaczego taki raport nie jest raportem publicznym?
  6. Jakie były pytania, na które miał odpowiedzieć raport?
  7. Jaka była metodologia?
  8. Jeżeli był to raport sporządzony przez jakieś ministerstwo, czemu informacja o nim pojawia się przy okazji rozmów koalicyjnych - czyli politycznych, a nie związanych z administrowaniem w państwie?

Uważamy, że obywatele/ki mają prawo poznać odpowiedzi na te pytania. Dlatego będziemy składać dalsze wnioski do organizacji, które mogą mieć wiedzę na temat tego raportu. Będziemy też sprawdzać zarządy Spółek Skarbu Państwa w naszym narzędziu do analizy danych z KRS  - https://rejestr.io/organizacje. Portal jest publicznie dostępny i przez pierwsze 14 dni można z niego korzystać za darmo. 

Grafika: Sejm RP Fot. Kancelaria Sejmu / Rafał Zambrzycki / CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0). Modyfikajca Fundacja ePaństwo