Skąd politycy wiedzą co myślimy?

Krzysztof Izdebski

Krzysztof Izdebski

30 maja 2017

Przeczytasz w 4 minuty

Skąd władze wiedzą co o ich działaniach myślą obywatele? Postanowiliśmy sprawdzić odpowiedź pytając się wybranych ministerstw i partii politycznych czy w pierwszym kwartale zamawiały sondaże opinii publicznej, a jeśli tak to jaki był ich temat i koszt. Wygląda jednak na to, że za stwierdzeniem, że „Polacy popierają nasze działania” kryje się poczucie wiary lub obserwacja sondaży prowadzonych bez związku ze zleceniami ze strony władz. Do przeprowadzenia badania zmotywowały nas słowa minister edukacji, która twierdziła wielokrotnie, że rodzice popierają przeprowadzaną przez jej resort reformę edukacji. Byliśmy ciekawi na jakiej podstawie tak twierdzi, szczególnie, że dostępne publicznie sondaże raczej przeczą tej tezie. Do 11 ministerstw, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i do zasiadających w Sejmie partii politycznych (w tym KP Kukiz’15) przesłaliśmy wniosek następującej treści:
  1. liczby zamówionych przez klub badań opinii publicznej w okresie od 2 stycznia 2017 r. do 3 kwietnia 2017 r. wraz z podaniem ich tematyki zgodnie ze złożonym zamówieniem,
  2. kosztów poniesionych na każde z zamówionych badań, o których mowa w pkt. 1,
  3. wskazanie nazw firm, które realizowały badania, o których mowa w pkt. 1,
  4. treści wyników każdego ze zleconych badań, o których mowa w pkt. 1.
Należy docenić, że, Ministerstwa Spraw Zagranicznych (ponowiliśmy wnioski na inny adres i uzupełnimy odpowiedzi w razie ich wpływu) wszystkie resorty odpowiedziały na wnioski w terminie. Wśród polityków reprezentujących suwerena w Sejmie wyglądało to nieco gorzej. W terminie odpowiedziało Prawo i Sprawiedliwość oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska odpowiedziała częściowo po terminie, a Nowoczesna i Kukiz’15 w ogóle nie przesłały nam odpowiedzi. Z analizy przekazanych informacji wynika, że resorty przeprowadziły pojedyncze sondaże wynikające często z realizacji projektów unijnych. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zamówiło jedno badanie dotyczące odbiorców końcowych pomocy żywnościowej w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa 2014-2020. Przeprowadzane przez CBOS badanie kosztowało 129.150,00 PLN. Ministerstwo Zdrowia podpisało z Kantar Millward Brown S.A umowę o wartości 185 484, 00 PLN na przeprowadzenie badania postaw wobec zachowań zdrowotnych w zakresie profilaktyki nowotworowej. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zleciło za 9.594 PLN TNS Polska Spółka Akcyjna badanie sondażowe dotyczące oceny funkcjonowania Numeru Alarmowego 112. Ministerstwo Rozwoju zleciło firmie Realizacja Sp. z o. o. przeprowadzenie dwóch badań trackingowych na potrzeby monitorowania świadomości, znajomości i poziomu wiedzy nt. Funduszy Europejskich 2016/2017. Badania kosztowały odpowiednio 9 471,00 PLN i 5 596, 50 PLN. Ministerstwo Sportu i Turystyki zleciło Kantar Public (Kantar TNS S.A) za 36 408, PLN przeprowadzenie badania aktywności fizycznej polskiego społeczeństwa. Ministerstwo Obrony Narodowej przeprowadziło szereg badań dotyczących Wojsk Obrony Terytorialnej, ale nie jest w stanie z uwagi na to, że zlecenia dokonał Oddział Zabezpieczenia, wskazać konkretnych kwot. Resort, który zainspirował nas do przeprowadzenie monitoringu, czyli Ministerstwo Edukacji Narodowej nie zleciło w badanych okresie żadnego sondażu. Do grona resortów, które nie zlecały badań należą również Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Środowiska oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Z partii politycznych, które przesłały odpowiedzi, sondaż zleciło Polskie Stronnictwo Ludowe, które za kwotę 36 900, 00 PLN zleciło IBRiS  przeprowadzenie badania opinii w wybranych województwach Polski przed wyborami samorządowymi. Platforma Obywatelska zamówiła jedno badanie opinii publicznej, które realizowała Fundacja Instytut Badań Rynkowych i Społecznych na kwotę 4.920,00 zł. brutto. Niestety nie podano tematyki badania. Co szczególnie zaskakuje, to to, że żadnych badań nie zlecało w tym czasie Prawo i Sprawiedliwość. Zdajemy sobie sprawę, na podstawie analizy sprawozdań komitetów wyborczych, że kampania wyborcza jest okresem, w którym zleca się najwięcej sondaży i stanowi to istotną część budżetu. Dziwi jednak, że tak rzadko o przeprowadzenie sondaży zwracając się resorty i partie w okresie między wyborami. Rozważamy jeszcze jedną możliwość. Sondaże nie są zlecane przez partie bezpośrednio. Dlatego złożyliśmy dzisiaj wnioski do partii politycznych czy zawierały umowy z agencjami PR i czy w ramach tej współpracy zlecane jest przeprowadzenie sondaży.