Prawa człowieka nie kończą się na realu.

Krzysztof Izdebski

Krzysztof Izdebski

06 lipca 2016

Przeczytasz w minutę

Podczas swojej ostatniej sesji Rada Praw Człowieka ONZ przyjęła jednomyślnie rezolucję dotyczącą ochrony, promocji i korzystania z praw człowieka w Internecie. Rada zwróciła słusznie uwagę, że takie same prawa człowieka jakie powinny korzystać z ochrony w "realu" muszą być respektowane w przestrzeni wirtualnej. Rezolucja Rady podkreśla, że Internet powinien służyć realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju 2030 oraz, że obowiązkiem państw członkowskich ONZ jest rozpowszechnianie dostępu do Internetu oraz edukacja cyfrowa. Najwięcej uwagi poświęcono samej ochronie praw człowieka, z którym najwżniejszymi w tym kontekście jest prawo do wyrażania opinii, prawo do zgromadzeń oraz ochrona prywatności. W rezolucji znalazł się również zapis o tym, że istotnym elementem ochrony praw są demokratyczne i przejrzyste instytucje publiczne, które udostępniając informacje przyczyniają się do rozwoju kultury, ekonomii i praw socjalnych. Szczególnie cenne, w kontekście przepisów ustawy o działaniach antyterrorystycznych i proponowanych zmianach w ustawie o grach hazardowych, jest potępienie przez Radę praktyki blokowania strony internetowych. To co jest szczególnie istotne dla naszej Fundacji i realizowanej przez nią misji, to wezwanie państw do stworzenia, przy współudziale różnych grup interesariuszy, wszechstronnych polityk dotyczących powszechnego dostępu do Internetu uwzględniających ochronę praw człowieka. Będziemy namawiać polski rząd aby skorzystał z rekomendacji ONZ i rozpoczął wkrótce proces wypracowania i wdrażania takich polityk.